Wiedzcie, że przez
studiowanie BOŻYCH przypowieści możecie zrozumieć tajemnice Królestwa Bożego.
Pewne rzeczy możecie jednak zrozumieć tylko dzięki DUCHOWI ŚWIĘTEMU. To
Oświecenie BOŻE. Ci z nas, którzy mają oczy i widzą oraz uszy i słyszą, co DUCH
mówi przez te przypowieści są niesamowicie błogosławieni i powinni się radować.
Tu mamy przypowieść o
siewcy
„1 Tego dnia wyszedł Jahuszua (Jezus) z domu i usiadł nad morzem. 2. I
zebrało się wokół niego mnóstwo ludu; dlatego wstąpił do łodzi i usiadł, a cały
lud stał na brzegu. 3. I mówił do nich wiele w podobieństwach. I rzekł:
Przypowieść
Oto wyszedł siewca, aby siać. 4. A gdy siał, padły niektóre ziarna na drogę
i przyleciało ptactwo i zjadło je.
5. Inne zaś padły na grunt skalisty, gdzie nie miały wiele ziemi, i
szybko powschodziły, gdyż gleba nie była głęboka. 6. A gdy wzeszło słońce,
zostały spieczone, a że nie miały korzenia, uschły.
7. A inne padły między ciernie, a ciernie wyrosły i zadusiły je.
8. Jeszcze inne padły na dobrą ziemię i wydały owoc, jedne stokrotny,
drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
9. Kto ma uszy, niechaj słucha.”
(Mateusza 13:1-9)
Brak sensu dla niewtajemniczonych.
„10. I przystąpiwszy uczniowie, rzekli mu: Dlaczego mówisz do nich w
podobieństwach? 11. A On, odpowiadając, rzekł: Wam dane jest znać tajemnice
Królestwa Niebios, ale tamtym nie jest dane. 12. Albowiem temu, kto ma (Bożą
Mądrość), będzie dane i obfitować będzie; a temu kto nie ma, i to, co ma, będzie
odjęte. 13. Dlatego w podobieństwach do nich mówię, bo, patrząc, nie widzą, i
słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. 14. I spełnia się na nich proroctwo
Izajasza, które powiada:
Będziecie stale słuchać, a nie będziecie rozumieli; będziecie ustawicznie
patrzeć, a nie ujrzycie.
15. Albowiem otępiało serce tego ludu, uszy ich dotknęła głuchota, oczy
swe przymrużyli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, i sercem nie
rozumieli, i nie nawrócili się, a Ja żebym ich nie uleczył. 16. Ale błogosławione
oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą, 17. bo zaprawdę powiadam wam:
Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie
ujrzeli, i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.” (Mateusza 13:10-17)
Wytłumaczenie:
„18. Wysłuchajcie więc podobieństwa o siewcy.
19. Do każdego, kto słucha słowa o Królestwie i nie rozumie, przychodzi
Zły (szatan) i porywa to, co zasiano w jego sercu: to jest ten, kto jest
posiany na drogę.
20. A posiany na gruncie skalistym, to ten, kto słucha słowa i zaraz z
radością je przyjmuje, 21. ale nie ma w sobie korzenia, nadto jest niestały i
gdy przychodzi ucisk lub prześladowanie dla słowa, wnet się gorszy.
22. A posiany między ciernie, to ten, który słucha słowa, ale
umiłowanie tego świata i ułuda bogactwa zaduszają słowo i plonu nie wydaje.
23. A posiany na dobrej ziemi, to ten, kto słowa słucha i rozumie; ten
wydaje owoc: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, a inny
trzydziestokrotny.”
(Mateusza 13:18-23)
To była przypowieść o
siewcy zapisana w Ewangelii spisanej przez Mateusza. Jest wiele bogactwa w
niej, które możemy zobaczyć poprzez DUCHA ŚWIĘTEGO.
Jeśli jestem uczniem
MESJASZA to zajmuję się głoszeniem Ewangelii JAHUSZUA (JEZUSA). Szukam także
wielu sposobów, aby łowić ludzi, którzy są w tym świecie i moim chceniem jest
przyciągnięcie ich do Ewangelii. To jest jak zasiewanie ziarna i o tym właśnie
jest ta przypowieść.
Ziarnem jest dobra
nowina, Ewangelia o Mesjaszu, że umarł, został pochowany, wskrzeszony i teraz
poprzez wiarę i wyznanie, że jest PANEM osiągamy życie wieczne, a to jest
niesamowita kwintesencja Ewangelii. JAHUSZUA (JEZUS) uwolnił nas na krzyżu i to
jest wiadomość, którą ja i inni mi podobni głosimy na całym świecie.
To jest literalnie
zasiewanie ziarna.
Wszyscy, jako
chrześcijanie mamy obowiązek głoszenia dobrej nowiny to zobowiązanie nie spada
tylko na mnie, wszelkich innych pastorów, wielebnych, księży itd… Ale na
każdego wierzącego, który ma swoje świadectwo. A każdy wierzący może zrozumieć
Ewangelię, bo tkwi w tym prostota. Więc naszą powinnością i niejako pracą jest
zasiewanie Ewangelii. Jeśli ktoś już jakiś czas głosi dobrą nowinę to powinien
zwrócić uwagę, co jest ważne w tej pracy… Ważne jest zasiewanie ziarna. Wiecie
nie jest to aż tak odpowiedzialne jak nam się zdaje i nie jest to ciężkie brzemię,
jakie sobie wyobrażamy, że jest. Musimy pamiętać przede wszystkim, że Biblia
mówi nam, aby nie rzucać pereł między wieprze, musimy to zrozumieć, że
Ewangelia jest taką perłą i nie chcemy rzucać jej między świnie tak, aby nie
mogły one pogryźć nas za to. Powinniśmy, więc zastanowić się chwilkę zanim
zaczniemy mówić, przedtem powinniśmy się modlić do DUCHA ŚWIĘTEGO, aby
powiedział nam (Tobie), kiedy jest odpowiedni czas na głoszenie Ewangelii
konkretnej osobie tak, aby zasiać w niej ziarno. Sianie to wzmacnianie,
wpojenie wiary w BOGA.
I tu jest pierwsza
rzecz.
Do wielu zasianych
ziaren i do wielu serc ludzkich przyjdą ptaki, komentarze ludzkie, zmysłowości,
słabości ciała, ludzie i demony spowodują, że wiele ziaren przepadnie. Ptaki
będą odbierać ludziom to, co ja i inni będą zasiewać. Teraz, jeśli jesteś na
polu i chcesz być siewcą, nie staraj się odganiać ptaków, twoją pracą jest
sianie ziarna. Ptaki przyjdą tak czy siak i nic na to nie poradzisz zbytnio,
jeśli cały czas będziemy gonić za ptakami to nie będziemy w stanie siać
ziaren. Rozumiecie to? Przemyślcie to,
bo albo siejesz ziarno albo odganiasz ptaki. Twoim i moim zadaniem jest bycie
siewcą, ciągle sianie i sianie ziarna Ewangelii. Niektórzy będą rosnąć i staną
się wspaniałymi roślinami, niektóre zaś zostaną zjedzone przez ptaki, ale na to
nie poradzisz nic. Nie pozwólmy, więc aby to nas zniechęcało i przytłaczało,
nie odganiajmy ich, bo to marnowanie czasu. Wyjdź i ciągle siej, ptaki to są ludzie,
co będą przychodzić i mówić wiesz… Biblia została napisana przez ludzi… ptaki
mają przeróżne metody, aby odbierać ludziom Ewangelię.
Przejdźmy dalej.
Niektóre ziarna będą
zasiane i będą rosnąć przez krótki czas, ale jak mówi Biblia, nie są
zakorzenione głęboko. Niestety widziałem swoich przyjaciół, braci, siostry…
ludzie, którzy byli blisko mnie, kiedy zasiewałem ziarno, kiedy ja sam rosłem
inni też rośli w wierze przez jakiś czas, byli podekscytowani tym i było widać
jakby BÓG działał w ich życiu do paru osób dotarło nawet JEGO bezpośrednie
słowo, ale nie mieli dobrych korzeni. I co się stało? Uschnęli. W pewnym
momencie coś nadeszło i to ich zniszczyło i powrócili do życia tak jakby nigdy
nie znali JAHUSZUA (JEZUSA) to jest bardzo niebezpieczny stan do bycia,
ponieważ Biblia mówi, że lepiej jest całkowicie nie znać JAHUSZUA(JEZUSA) niż
znać i znowu się odwrócić. Za takich ludzi trzeba się intensywnie modlić, bo
znajdują się w bardzo złym stanie w swym życiu. Słońce i żar są próbami naszej
wiary i im głębiej sięga nasz korzeń (im
większa jest nasza wiara) tym bardziej możemy przetrzymać ten czas. Ja nie
byłem też taki święty… przez ponad rok nie mogłem rosnąć, bo mój korzeń był za
krótki. Ledwo wytrwałem, ale to dzięki wierze zawdzięczam moje przetrwanie na
tym etapie. JAHUSZUA (JEZUS) mnie wyratował, więc jestem tu i teraz przy was.
Kolejną rzeczą są
problemy dnia codziennego.
Wszyscy przez nie
przechodzimy… troski dnia. Jednym z przykładów było zdobywanie materialnych
bogactw, chęć bogactwa może przyjść i zabrać Cię od Mesjasza, więc jest cała
masa różnych rzeczy, przeróżne pokusy życia codziennego mogą dosłownie przyjść i
zniszczyć każdego człowieka, w którego zasiałeś ziarno, ziarno Ewangelii. To dlatego napisane jest, że bogatemu bardzo
trudno jest osiągnięcie zbawienia, ale co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest
u BOGA. Nie przejmujcie się, więc tymi rzeczami za bardzo, po prostu siejcie,
bo w pewnym momencie zasiejesz i urośnie plon.
Plon tak jak mówi
Biblia, plon rozrośnie się 30-krotnie, 60-krotnie, lub 100-krotnie.
Myślę tak o osobie,
której pewnie teraz nie znam, nie pamiętam, ale dawno, dawno temu znalazłem coś
na Internecie, co skruszyło mnie i zmusiło mnie do poszukiwania zbawienia. Ta
pewna osoba sprowadziła mnie do JAHUSZUA (JEZUSA) i ta sama osoba
prawdopodobnie sprowadziła też wielu innych ludzi do PANA. Była wierna Bogu i
siała ziarno i gdzie BÓG zostawiał drzwi otwarte, gdzie dopuścił tą osobę do
mnie a ta zasiała ziarno w moim sercu i głowie i widzicie? Zbiera teraz plon
100-krotny. Widzicie, ta osoba może
przyprowadziła mnie i kilka osób do PANA, ale pewnie dzięki temu, co BÓG uczyni
przeze mnie przyprowadzi do JAHUSZUA (JEZUSA) kolejne i kolejne setki ludzi. Ja,
jako uczeń MESJASZA prawdopodobnie przyprowadzę kilka osób do BOGA. Może tego w
tej godzinie nie zobaczę, ale teraz jest czas siania, a gdy plony dojrzeją
przyjdzie czas żniw. Przyjdą inni, którzy będą sprawdzać ludzi i osądzać ich na
podstawie ich wyglądu (zboże/kąkol). Ale teraz poprzez moje świadectwo i
poprzez bycie siewcą, sieje Ewangelię tak by zostać rybakiem ludzkich dusz.
Pamiętajcie o jednym! Nigdy nie wiecie wszystkiego!
Tak jak i ja nie mogę pojąć wszystkiego. Nie miejcie, więc poczucia,
że jeśli nie przyprowadzasz dziesiątek tysięcy ludzi do BOGA to jest to złe.
Wszyscy mamy inne powołania, ja prowadzę blog i piszę to co poznałem od BOGA, ale
to oznacza też, że mam większą odpowiedzialność. Nie oznacza to, że dostanę
większą nagrodę, ale BÓG wpoił we mnie ten dar i dał mi powołanie do robienia
tego. Jeżeli nie robiłbym tego (nie siałbym cały czas Ewangelii) byłbym leniwy
z tego powodu, ale jednak, co jakiś czas ktoś by uwierzył. Jeśli co jakiś czas
idę za tym światem zamiast cały czas trwać w BOGU to moja nagroda nie będzie
tak wielka a podczas sądu i otrzymywania wiecznych darów wszystko wyjdzie na
jaw i wyjdzie moja leniwość.
Jeśli ktoś ma
mniejszy dar w tej materii i przyprowadził 3-4 osoby do JAHUSZUA (JEZUSA) to on
dostanie tą samą nagrodę, bo wykorzystał dar maksymalnie. Miejcie to na uwadze,
jeśli chodzi o dary BOŻE. Możecie przyprowadzić jedną osobę, ale ta osoba może
mieć ogromny wpływ na życie tysięcy ludzi. Tak było ze Szczepanem, który
wzbudził Szawła, który stał się Pawłem. Nigdy nie wiecie, co BÓG postanowił i
gdzie JEGO ziarno i SŁOWO pójdzie, jak będzie rosło i się rozmnoży. To
niesamowita, prawdziwa prawda. To jest znaczenie przypowieści o siewcy. Mówi
ona o tym jak jesteśmy powoływani do głoszenia Ewangelii o JAHUSZUA HA MASZIJAH
(JEZUSIE CHRYSTUSIE), jako wierni siewcy Królestwa BOŻEGO. Ewangelia jest
wiadomością o zbawieniu i przyprowadza ludzi do Królestwa.
Idźcie, więc nie
wstydźcie się i szukajcie osób skłonnych przyjąć ziarno zbawienia, dzieląc się
z nimi swoim świadectwem.
Módlcie się o DUCHA ŚWIĘTEGO, by czuć i słuchać BOGA,
kiedy jest odpowiedni moment.
Jak wiemy najbardziej
efektywnym czasem niestety jest czas załamania ludzi. BÓG najczęściej odzywa się
do złamanych i pozbawionych nadziei. Dumni i pozbawieni potrzeby BOGA ludzie są
trudniejsi, ale BÓG jest wyrozumiały i dopuści, by każdy usłyszał dobrą nowinę.
Módlcie się za
wszystkich wiernych.
Bądźcie błogosławieni
przez naszego PANA JAHUSZUA (JEZUSA).